sobota, 23 marca 2013

Indie - jesien 2013

 I znow szykuja sie nastepne wyjazdy do Indii  :)   Oferte moja kieruje do osob, ktore chcialyby spedzic kilkanascie dni w niesamowitych Indiach  podrozujac , zwiedzajac ciekawe miejsca , ale nie przez szyby klimatyzowanego autokaru, tylko rzeczywiscie  uczestniczac w realiach indyjskiego zycia.. poznajac ludzi, kulture, kuchnie indyjska, religie... Jest to oferta dla osob, ktore chca poznac Indie prawdziwe, ktore lubia przygode, spontaniczne wyjazdy, skromne warunki, proste zycie i wzniosle myslenie :) Wiek nie ma znaczenia, ani znajomosc jezyka :)  Jestem po to, zeby wam pomagac w porozumieniu sie i zoorganizowaniu wszytkiego , zeby zrealizowac plan wycieczki i przezyc Indie jak najglebiej ... Ci, ktorzy wracaja z Indii, czesto wydaja sie odmienieni. Co tam znalezli ? Mowia, ze przede wszystkim spokoj. Bo patrzyli na ludzi, ktorzy akceptuja swiat bez zlosci i bez buntu. To pozwolilo im inaczej spojrzec rowniez na swoje zycie, na nieustanny wyscig, wspolzawodnictwo, w ktorym wzieli udzial czesto z wlasnej woli. Po powrocie z tego fascynujacego kraju nabieramy dystansu do zycia.  Zapraszam do wyjazdu w dwoch terminach :  3-17 wrzesnia ( to jest pora monsunowa, ale na poludniu Indii w tym czasie jest przyjemnie i wlasnie ten wyjazd bedzie albo  do poludniowych Indii -Kerala albo do Kashimru + Laddak ). Plan tego wyjazdu podam indywidualnie na adres mailowy. Natomiast zachecam do wyjazdu jak zwykle w listopadzie, tym razem 17- dniowa wycieczka (17listopada- 4 grudnia /+- 2 dni w zaleznosci od najbardziej korzystnej ceny biletu lotniczego ).  Trasa tego wyjazdu jest nastepujaca : Delhi - Varanasi- Khajuraho- Agra- Fatehpur Sikri- Jaipur - Sanci - Delhi.  W Delhi i Old Delhi spedzimy 2 dni na zwiedzaniu najciekawszych miejsc, jak  Red Fort, Akshar Dham, Minaret Kutub Minar, Dzama Masjit.. Nastepny punkt to Varanasi (Benares) oddalone od Delhi 710 km. Varanasi jest jednym z najstarszych miejsc na swiecie, miejsce pielgrzymek milionow Hindusow, polozone nad swieta rzeka Ganges, jest tam okolo 2000 swiatyn, niezpomniane wrazenia kazdego ranka o wschodzie slonca, kiedy kaplani ofiarowuja Gangesowi pudze i wspanialy czas, zeby plywajac lodziami obserwowac miasto budzace sie do zycia...  Jest miejscem, ktore slynie z jedwabii i najlepiej je kupic wlasnie tutaj. Khajuraho -  nalezalo kiedys do najzakomitszych miast Indii. Tutaj przez 2 dni  podziwiac bedziemy niezwykle stare kompleksy swiatynne z poczatkow XI wieku.  Najbardziej znane rzezby na swiatyniach przedstawiajace erotyczne  sceny z Kama Sutry przyciagaja tysiace turystow z calego swiata. W  Agrze zobaczymy  slynny Taj Mahal oraz Red  Fort. Fatehpur Sikri - miasto widmo, mialo byc stolica, wyrazem radosci z narodzin meskiego potomka. Zalozyl je cesarz Akbar. Po smierci wladcy calkiem opustoszalo. Powodem byl brak wody.  Jedna z najwspanialszych zachowanych budowli stolicy jest Wielk Meczet - replika meczetu w Mekce. Oprocz meczetu zachowaly sie  liczne palace, nalezace przede wszystkim do 5000 zon Akbara.  Jaipur - rozowe miasto w Rajastanie. Tutaj podziwiac bedziemy Hawa Mahal, City Palace, Jantar Mantar, Amber Fort. I ostatnie miejsce Sanci - tutaj najwiekszym kultowym obiektem w sanktuarium jest Wielka Stupa. Bramy Wielkiej Stupy pokrywaja plaskorzezby przedstawiajace sceny z zycia Buddy. Wielka Stupa powstala prawdopodobnie w II wieku p.n.e, natomiast jej bramy i kamienny mur po 70 r.p.n.e. Z Sanci wracamy do Delhi skad bedzie wylot do Polski.  Cena tego wyjazdu jest 2450 PLN (cena zawiera : hotele  - klasy turystycznej z lazienkami, najczesciej 2-osobowe - mozliwosc pokoju jednoosobowego za  doplata)  , przejazdy pociagami (2 klasa SL) lub autokarami  ,na trasie: Delhi -Varanasi, Varanasi - Khajuraho, Khajuraho -Agra, Agra- Jaipur, Jaipur- Sanci, Sanci- Delhi.;, wiza, oplata organizacyjna), nie zawiera biletu lotniczego: Warszawa (lub Berlin) - Delhi; Delhi - Warszawa. Bilet na dzien dzisiejszy kosztuje liniami Emirates:  2023 PLN (w obie strony).Cena moze byc wyzsza (albo nizsza) w zaleznosci od przewoznika.  Dodatkowo trzeba miec 200 dol - wyzywienie, przejazdy taksowkami, busy, wycieczki, bilety wstepu i przewodnicy po obiektach.  Dla tej grupy jest tez opcja przedluzenia wyjazdu o tydzien i spedzenie go na Goa, Old Goa i Hampi. Program i cene podam indywidalnie na adres mailowy.  Liczba miejsc ograniczona. Max 12 osob. Wiecej informacji +48501804777    oraz:  radazivkovic@wp.pl

1 komentarz:

  1. monia5 stycznia 2013 11:21
    Podróże z Radą:)
    Wszyscy się dziwią dlaczego fascynują mnie Indie? No cóż zakochanie to stan, z którego trudno się wyleczyć a ja w Indiach się po prostu zakochałam. Ten niezwykły kraj poznałam dzięki Radzie, z którą pierwszy raz w 2010 roku pojechałam na trzytygodniową wyprawę do południowych Indii. Rok później wróciłam z koleją wyprawą zorganizowaną przez Radę.
    Mówią, że Indie można albo pokochać albo znienawidzić. Możliwe, ale dzięki prawdziwym podróżom z Radą jedno jest pewne- poznajesz ten kraj taki jakim jes, poznajesz go jakby od środka ponieważ Rada organizuje swoje wyprawy, w ten sposób aby zobaczyć jak najwięcej a jednocześnie poczuć prawdziwe Indie- nie te z resortów i 5 gwiazdkowych hoteli ale te, które przenikają swoją oryginalnością, wyjątkowością i duchowością.
    Indie to specyficzny kraj, nie ma takiego drugiego na całym świecie. Nigdy do końca nie wiadomo co się może wydarzyć a jednocześnie jest to kraj przyjazny podróżnikom. Czasem jednak trudno jest wszystko zaplanować z idealna precyzją, a ja nie mogę zrozumieć ludzi, którzy zamiast odkrywać, to co Indie mają najlepszego, wczuwać się w oddech tego wielkiego różnorodnego kraju, poznawać życie Indusów i ich bogata kulturę, skupiają się na szukaniu wszelkich niedogodności, uchybień i wad. Myślę, że jest to niepotrzebne przywiązanie do zachodniego stylu życia i myślenia, które w Indiach nie do końca się sprawdza.
    Jesienią 2013 jadę do Indii z Radą trzeci raz. Mogłabym jechać sama ale po co? Z Radą odkrywa się w Indiach to, co najprawdziwsze. Po prostu wnika się w atmosferę, przesiąka tamtejszym życiem i staje się częścią tego kraju. Poza tym zwyczajnie mówiąc jest fajnie i wesoło. Istnieje jeszcze jeden dobry powód wspólnego podróżowania z Radą – czuję się tam jeszcze bardziej bezpiecznie, bo wiem, że jak mało kto, ona zna ten kraj – jego kulturę, religię, sposób myślenia, kuchnię i wszystkie praktyczne i techniczne aspekty podróżowania w tym egzotycznym kraju.
    Zachęcam wszystkich do „spróbowania, ” tego kraju masali i fantastycznej kuchni, słońca, życzliwych ludzi, cudownej natury, słoni,tańca i muzyki, duchowości. Sposób jak poznać Indie najlepiej? – prawdziwa przygoda jaką możecie przeżyć w podróży z Radą.
    Monika

    OdpowiedzUsuń